14 lipca 2015

,,Batistuta"

Batigol

Mój ulubiony piłkarz? Gabriel Omar Batistuta. Nie Messi, ani Eusebio, Pele, Garrincha, Ronaldinho, czy jak w przypadku Karola, Quaresma. To najlepszy strzelec w historii reprezentacji Argentyny- 56 goli oraz legenda włoskiej Fiorentiny. Do Florencji przyszedł w wieku 22 lat po rocznych wędrówkach w trzech czołowych argentyńskich klubach- Newell's, River i Boce. W tym czasie z Milionarios zdobył tytuł mistrza kraju. A propos ich przydomku, zawsze we dwóch mieliśmy ubaw, bo River Plate, tłumacząc dosłownie, to rzeka talerz. To jeden z moich ulubionych klubów. 
Napastnik szybko zaskarbił sobie sympatię fanów zasiadających na stadionie Artemio Franchi. Zdobywał ważne gole, między innymi znienawidzonemu Juventusowi czy też Milanowi. Przez dziewięć lat rozegrał w fioletowych barwach, w rozgrywkach ligowych 269 meczów, okraszając je 168 golami. Trzykrotnie uczestniczył w Mistrzostwach Świata, w 12 występach strzelając 10 bramek, w tym hat tricka Jamajce w 1998 roku. Dwukrotnie też wygrywał Copa America- w 1991 (zostając królem strzelców) oraz dwa lata później. W sezonie 2000/2001 przeszedł do Romy, wieńcząc go ze stołecznym klubem mistrzostwem. W styczniu 2003 roku trafił do Interu, zaś w czerwcu, gdy skończyło się półroczne wypożyczenie, został graczem katarskiego Al- Arabi. W sezonie 2003/2004  po raz kolejny w karierze miał na koncie najwięcej goli w lidze, 25. Wcześniej ta sztuka udała mu się w Serie A w sezonie 1994/1995. 
Poniżej mój najcenniejszy piłkarski suwenir. Zamówiłem 3,4 lata temu na Allegro i jest to najlepsza rzecz jaką kiedykolwiek kupiłem w życiu. Cały czas zbieram T-shirty Blaugrany, mam ich ponad 10. Część służy do grania, część do chodzenia. Niewątpliwie pasjonuje mnie to i nie poprzestanę na tym co mam.
Poza tym posiadam kolekcję koszulek: Ronaldo (Real Madryt), Del Piero (Juve), Krzynówek (Bayer), Lewandowski (Polska), Morientes (Monaco), Crespo (Chelsea), Ronaldinho oraz Eto'o (Barca). Miałem jeszcze pamiątkę z tygodniowego pobytu w Londynie w 2009 roku, w postaci koszulki Cristiano Ronaldo (MU), jednak kiedyś gdzieś ją zgubiłem...

13 lipca

To dzień, w którym urodziny ma mój ulubiony bramkarz- Guillermo Ochoa. Pokazał się na zeszłorocznym mundialu; ja znałem już go jednak dużo wcześniej. Odkryłem go w wersji FMa 2007, gdy grał w meksykańskiej Americe. Tam również dostrzegłem potencjał Garetha Bale'a i Falcao. Karol na przykład odkrył Lewandowskiego w Zniczu.
13 lipca to szczególna data w historii mundiali. Tego dnia w 1930 roku wszystko się zaczęło. Równo 85 lat temu! Ostatni mecz w dotychczasowej historii mundiali też rozegrano 13 lipca. Równo rok temu Niemcy po dogrywce pokonały Argentynę w finale MŚ 2014. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz